Coś do dymienia, czyli...
komin! :)
Drodzy mądrale, na co zwrócić uwagę przy wyborze komina?
No oczywiście, żeby był drożny, to wiem. :)
A poza tym?
komin! :)
Drodzy mądrale, na co zwrócić uwagę przy wyborze komina?
No oczywiście, żeby był drożny, to wiem. :)
A poza tym?
W międzyczasie pogalopowałem do rodzinnych okolic ogarnąć więźbę, którą dostaliśmy w prezencie od rodziców. Dziękujemy!!!
Trzy dni harówki odzwyczajonego od ciężkiej pracy zadka dało mi we znaki. W sumie nie narzekam, przypomniałem sobie gdzie mam kręgosłup i co to są zakwasy :)
Przerzuciliśmy z bratem - tutaj również podziękowania - około 50 krokwi oraz 7 murłat. Wszystko trzeba było zaimpregnować, wrzucić ręcznie i "nożnie" na ciężarówkę, a na końcu rozładować i ułożyć. To i tak jeszcze nie wszystko. Brakujące elementy zostały zamówione w tartaku. Te przynajmniej przyjadą "same" i zostaną rozładowane HDS-em.
Po trzech tygodniach budowlańcy wrócili na plac boju i w try miga pojawiły się zarysy ścian:
I od środka:
Gimby ni znajo, ale prawdziwi inwestorzy wiedzą co dalej.
Na pewno znacie też ten tekst: "kiedy wyjechali na wyniosłość drogi oczom ich ukazał się las..." stempli :)
Tak, tak. Płyta nad parterem, czyli deski, stemple, gwoździe, zbrojenie i beton. No i woda! Inwestor nie zapomni o podlewaniu płyty, bo płytę trzeba jak kobietę, pieścić! Takie wskazówki usłyszałem na zakończenie prac nad tym etapem :)
No i na koniec pojawiła się kontrola:
Mały inwestor okiem znawcy rozejrzał się tu i ówdzie, a następnie przygotował się do inspekcji:
Na szczęście wszystko się spodobało, co też zostało mi przekazane vis-a-vis:
Tak trzymać!
Wyjście z ziemi to naprawdę fajna sprawa. Ma się wrażenie wykonania kroku milowego. Od kiedy koparkowy zrównał teren wokół budynku, zrobiło się jakby jaśniej. I widnokręgi większe :)
Ekipa budowlana, po chwilowym przestoju - czekali cierpliwie, aż inwestor skończy lać wodę... na płytę - wzieła się za budowę parteru. Na efekty ich działań nie trzeba było zbyt długo czekać. Ta porcja zdjęć wszystko unaocznia.
Po lewej okno kuchni, w środku drzwi wejściowe, po prawej garaż:
Po prawej wykusz, po lewej wyjście z salonu do ogrodu:
Po lewej wyjście z pokoju do ogrodu, w środku okienka od łazienek:
I znowu przód, już z przygotowanymi szalunkami pod słupy betonowe: